Sekty w Polsce – przykłady, zagrożenia i porady

sekty w Polsce

W Polsce zarejestrowanych jest około 300 sekt. Najwięcej z nich powstało pod koniec lat 80 i na początku lat 90. Początkowo, by zarejestrować sektę, wystarczyło 15 wyznawców. Od roku 1998 musi być ich co najmniej 100. Chociaż nie wszystkie sekty są złe, to negatywny stereotyp rzuca na nie mroczne światło. Z założenia są to organizacje, których członkowie mają wyznawać i głosić zasady, zgodnie z którymi postępują w życiu. W praktyce osoby, które należą do sekt, bardzo często uznaje się wręcz za opętane. Nie da się też ukryć, że większość tego rodzaju organizacji namawia jednak do czynów antyspołecznych.

Kto jest szczególnie narażony?

Najczęściej do sekty przystępują osoby młode albo ci, którzy właśnie znajdują się na życiowym zakręcie. W okresie buntu, poglądy i wierzenia charyzmatycznego przywódcy mogą złudnie kształtować idealny obraz życia. Na początku rzeczywiście jest jak w bajce, ale sytuacja szybko się zmienia i człowiek zaczyna dostrzegać, że znalazł się w pułapce. Przywódcy często wykorzystują samotność osób, które są werbowane do sekty. Najpierw okazują im zainteresowanie, wzbudzają ufność. Wszystko po to, by taka osoba uwierzyła w to, że wreszcie naprawdę jest dla kogoś ważna.

Jak działają sekty?

Niektóre sekty wyrządzają wiele krzywdy. Największą są traumy psychiczne, chociaż nie da się ukryć, że osoba wciągnięta do sekty traci nierzadko także swoją stabilność finansową. Sekty najczęściej nie są zakładane w celu propagowania określonych poglądów czy wierzeń. To czysty biznes, a od uczestników wyciąga się ostatni grosz na dary albo każe pracować na wspólny cel. Przywódca, który jest uznawany za guru, w końcu trafia za kratki za swoje przewinienia – defraudacje, wykorzystywanie seksualne, rozpowszechnianie pornografii, sadyzm to tylko niektóre z zarzutów, jakie słyszy, siedząc na ławie oskarżonych.

Funkcjonują również takie, których wierzenia każą czynić zło. W Polsce zarejestrowane są sekty, które dokonują rytuałów, a w ofierze zabijają i składają zwierzęta. Niektóre ruchy religijne uznają Boga za słabszego, dlatego ich wyznawcy wolą służyć szatanowi. Ich zdaniem lepiej czynić grzechy, co bardzo często kończy się tragicznie. Jedne z ich działań to niszczenie grobów czy dewastowanie kościołów.

Najbardziej niebezpieczne sekty w Polsce

Największą demoralizacją cechuje się sekta scjentologiczna, która ma zasięg międzynarodowy. Co ciekawe, jest tak popularna, że do wstąpienia przyznają się nawet gwiazdy światowego kina, w tym Tom Cruise i John Travolta. Sektę cechuje specjalny rodzaj uduchowienia, który ma przyczyniać się do wszechstronnego oczyszczenia. Uczestnicy sekty przechodzą terapie psychomanipulacyjne, które powodują ogromne spustoszenie w ich psychice.

Kolejna to Kościół Zjednoczeniowy Moona. Jej wyznawcy uznają, że Bóg nie dokończył swojego dzieła na ziemi i to oni mają je zakończyć. Wszystko byłoby w porządku, gdyby wyznawcy panowali nad dobrem i pokojem na świecie. Niestety ich guru został już kilka razy skazany za czyny zabronione, w tym handel dziecięcą pornografią.

Przerażający jest Kościół Szatana. Nie wiadomo dokładnie, ile wyznawców tej sekty jest w Polsce. Pewne jest natomiast, że wypierają się oni Boga na rzecz diabła. Uznają, że to on rządzi światem. Czynią więc zło – są mściwi, a grzechy uznają za najlepszą nagrodę.

Podobnie antyspołeczna jest sekta Christian. Zgodnie z wierzeniami, wynagrodzony będzie ten, kto opuści swoich bliskich, a w szczególności rodziców. Członkowie sekty muszą wyzbyć się na jej rzecz całego majątku. Jej guru oskarżany jest o stworzenie grupy przestępczej – przypisuje mu się działania na rzecz porwań dzieci.

W Polsce nie istnieje już na szczęście sekta Niebo. Jej przywódca wręcz ubezwłasnowolniał członków. Odbierał im zgromadzone majątki, nakazywał, jak mają żyć. Miał nawet wpływ na ich życie seksualne. Dzieci nie mogły chodzić do szkoły, nikt nie korzystał też z opieki medycznej.

Prawie identyczne zasady wprowadza sekta Rodzina, która nadal istnieje w Polsce. Jej guru propaguje związki homoseksualne, kazirodcze, seks grupowy, wymianę partnerów seksualnych. Przywódca został zresztą oskarżony o molestowanie seksualne dzieci i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Sekta ta liczy dzisiaj około 300 członków.

Jak nie dać się sektom?

Sekty to ogromny problem. Ich wyznawcy są świetnymi manipulatorami, dzięki czemu udaje im się werbować kolejnych członków. Zadanie rozpoznania sekty nie zawsze należy do prostych. Z reguły zasady ich działania są takie same. Najpierw należy okazać miłość i dobro, by wpłynąć na emocjonalne przywiązanie i uzależnienie.
Do sekt trafiają nie tylko osoby słabe psychicznie, chociaż takie są pierwszym celem – po prostu łatwiej namówić je na zmianę myślenia i postępowania. Osoby nieasertywne znacznie szybciej ulegają psychomanipulacyjnym trikom.

Szczególną uwagę należy zwrócić na młodzież w okresie dojrzewania. Czas buntu jest najlepszy, by namówić je do zmiany przekonań. Zadaniem rodzica jest przede wszystkim okazanie zainteresowania i wsparcia. Nierzadko konieczna staje się terapia rodzinna.

Zobacz także:




Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*